Piwo nie piwo.

Cześć!

Są sytuacje, w których nie możemy sobie pozwolić na spożywanie procentów. Są też osoby, które zwyczajnie nie lubią alkoholu albo stanu "po" spożyciu trunków z procentami. Ja też należę raczej do tych, którzy lubią ciekawe napoje, lubię smak piwa, ale już sama zawartość "alkoholu w alkoholu" nie szczególnie mi odpowiada. I właśnie dla takich osób mam ciekawą, nietypową propozycję. Piwo bez piwa - czyli podpiwek.

Czym jest podpiwek? Otóż wspomniany podpiwek to nic innego jak rodzaj napoju bezalkoholowego. choć w oryginalnej wersji zawiera nieco alkoholu. Można jednak modyfikować przepis na niego tak, aby tych procentów nie zawierał w zasadzie wcale. Jest świetnym gazowanym  napojem orzeźwiającym, doskonałym na upalne dni. 

Podpiwek wytwarzany jest zwykle w domu z palonej kawy zbożowej, suszonego chmielu, drożdży, wody i cukru. Samo powstanie podpiwku to zalanie gorącą woda mąki słodowej, dodanie drożdży i przechowywanie w szczelnym naczyniu na czas fermentacji. Jest to napój o smaku zależnym od jego wersji - słodkawym, kwaśnym a nawet lekko gorzkim, i ciemnej barwie. Podobno w niektórych wersjach podpiwek wydziela specyficzny zapach ,ale z drugiej strony to tak jak z alkoholem - tego się nie wącha to się pije :)

Prosty przepis na podpiwek:

Kawa zbożowa, którą zawiera w składzie jęczmień i konieczne jest jej zagotowanie. Kawy tej powinno być ok 80 g, 10 g szyszek chmielowych, 5 litrów wody, 0,5 łyżeczki kwasku cytrynowego oraz 2 g drożdży i 200 g cukru.


W dużym garnku wstawiamy wodę i czekamy aż się zacznie gotować. Dodajemy do niej szyszki chmielowe oraz kawę i gotujemy jeszcze z 15 minut. Gaz wyłączamy i czekamy aż miksturka nieco przestygnie. Następnie przecedzamy to wszystko przez sito z małymi oczkami, można to powtórzyć kilkukrotnie ( na przykład dodatkowo przez gazę) dzięki czemu napój będzie bardziej klarowny. Do takiego napoju dodajemy kwasek cytrynowy i cukier, dokładnie mieszamy. Zostawiamy to do dalszego przestygnięcia ,tak aby napój był letni. Odlewamy szklankę mikstury i rozpuszczamy w niej drożdże i całość wlewamy do reszty napoju. Teraz już tylko pozostaje rozlać napój do butelek w 3/4 pojemności. Butelki zgniatamy nieco, aby usunąć z nich nadmiar powietrza i dostawiamy na dobę w temperaturze pokojowej. Tak leżakować powinny od 4 do 7 dni. W międzyczasie należy pamiętać o odkręcaniu i wypuszczaniu nagromadzonego gazu, żeby nam w którymś momencie nie wystrzeliły :) Podpiwek najlepiej smakuje schłodzony - smacznego :)  


Ile rodzin, ile ludzi tyle wersji przepisu na domowy podpiwek. Jeżeli jednak nie mamy weny, albo odwagi aby samemu zmierzyć się z przygotowaniem podpiwku "na czuja" możemy posiłkować się gotowymi zestawami do wytwarzania tego napoju. Gotową mieszankę zalewamy gorącą wodą i napój mamy gotowy do picia już po 48 godzinach.
Cenowo jest bardzo korzystnie - na przykład Bimber Hobby można kupić wersję na 9 lirów tradycyjnego napoju z słodu jęczmiennego już w cenie 6 zł. Są też wersje na 10 litrów, ot choćby Delecta, która też oferuje gotową mieszankę. 

A może Wy macie jakieś  swoje wielopokoleniowe przepisy na podpiwek? Podzielcie się nimi , chętnie każdy wypróbuję. 

Pozdrawia
MalinkaM



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka