Pokazywanie postów oznaczonych etykietą organic shop. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą organic shop. Pokaż wszystkie posty

Wanilla whipped cream, czli dbamy o ciało z Organic Shop .


Cześć!

Mamy wiosnę, coraz więcej słonka za oknami więc i my coraz więcej ciała odsłaniamy. Warto zadbać o to, aby nasza skóra po zimie prezentowała się jak najpiękniej. Tym bardziej, że ja przez czas zimowy, przyznaję nie do końca przykładałam się do jej nawilżania. Zwyczajnie, często nie miałam ochoty na mozolne balsamowanie. Co nie oznacza, że zaniedbałam ją całkowicie. Stosowałam zimą wiele balsamów, maseł czy też mleczek do pielęgnacji ciała w tym dzisiejszego bohatera.

Organic Shop jest łotewską firmą zajmująca się produkcją naturalnych kosmetyków. Mają charakterystyczne szaty graficzne, apetyczne zapachy i w przypadku wielu ich produktów ogromne pojemności opakowań.
Dewizą marki jest czystość, naturalność, prostota. Liczne certyfikaty potwierdzają, że są to kosmetyki pochodzące z natury, bez sztucznych dodatków, parabenów czy silikonu. 

Poznałam już sporo kosmetyków tej firmy i zwykle skradały moje serducho. Dzisiejszy bohater to Nawilżający krem do ciała o zapachu wanilii i śmietanki.

Organic Shop Szampon rewitalizujący.

Cześć!

W poszukiwaniu ideału do oczyszczania włosów przekopuję się przez wiele różnych półek sklepowych, czy to wirtualnych czy też tradycyjnych. Bohater dzisiejszego wpisu wpadł mi w ręce podczas przeglądania zawartości "niby eco" półki w Tesco. Produkty Organic Shop akurat były w promocji więc cena produktu, o którym Wam zaraz opowiem wahała się w okolicy 8 - 9 zł za 280 ml.

Organic Shop Szampon rewitalizujący awokado & miód

Mocne wrażenia pod prysznicem z Hot Chocolate.

Witajcie!

Peeling to zabieg który należy wykonywać choć raz na jakiś czas. Tak naprawdę peeling zastosować możemy na każdej części ciała od skóry głowy, przez twarz, ciało a na stopach kończąc. Oczywiście produkty, które służą wykonaniu peelingu różnią się w zależności od tego jakiej części ciała mają dotyczyć. Ogólnym zadaniem takiego zabiegu jest złuszczenie martwego naskórka dzięki czemu skóra staje się gładsza, rozjaśniona i młodsza.

Rozróżniamy peelingi mechaniczne i enzymatyczne. Te ostatnie zalecane są do twarzy, dla cer wrażliwych , z zmianami skórnymi. Do ciała natomiast stosujemy peelingi mechaniczne, choć można wykorzystać do celu "czarne mydło ", które zadziała jak wspomniany peeling enzymatyczny. Wśród peelingów mechanicznych mamy mocne, słabsze , cukrowe, solne. Wybór jest naprawde duży. Spokojnie też możemy taki peeling zrobić sobie domowym sposobem, jeśli tylko mamy chęć i czas.
Mnie się zdarza aczkolwiek częściej sięgam po gotowe. I dziś właśnie przedstawię Wam produkt , który służy do peelingu ciała.


Rozgrzewający scrub do ciała HOT CHOCOLATE

Cukrowy sorbet - scrub od Organic Shop.

Witajcie!

W pielęgnacji ciała złuszczanie martwego naskórka odgrywa ważną rolę. Po dokładnym oczyszczeniu skóry poprzez peeling łatwiej ona przyswaja wszystkie produkty pielęgnacyjne - balsamy, olejki ,kremy czy masła. Jest w stanie wchłonąc więcej dobra z każdego z takich produktów. Dodatkowo peeling poprawia wygląd naszej skóry i ułatwia dokładniejszą depilację. Dlatego ja o oczyszczaniu skóry ciała w ten sposób nie zapominam i zawsze w łazience jakiś produkt temu służący jest. A jak nie ma to jest cukier i żel :) 

Dziś opowiem Wam o tym jak sprawdza się w oczyszczaniu skóry produkt Organic Shop.

Regeneracyjny scrub do ciała MANGO SUGAR SORBET 

Organic jasmine & jojoba - maska do włosów.

Witajcie!
Malinka włosy ma nie od parady i choć może jakościowo nie są imponujące , długość jest dość spora a kolor jedyny w swoim rodzaju. Po za tym uważam, że kiedy inni stali w kolejce po cycuszki, małe uszka, zgrabne girki i noski ja stałam za tymi nieszczęsnymi włosami. Dlatego wklepuję, wcieram, nakładam co się da aby utrzymać je w fajnym stanie bo to jedyne co "bozia mi dobrego dała" : P
Nie jestem absolutnie włosomaniaczką bo do tego potrzeba by jakiejś większej wiedzy ale chętnie sięgam po wszelkie specyfiki w tej dziedzinie. I tak właśnie sprawdzałam na sobie działanie dzisiejszej bohaterki .

Jasmine & Jojoba maska do włosów Organic shop 


Ogólnie maska ta ma dodać włosom puszystości, miękkości i gęstości. Skład maska posiada całkiem przyzwoity w tym ekologiczne olejki jojoba oraz jaśminu. 


Zapach jaśminu bardzo lubię i zawsze wiosną wypatruję momentu kwitnienia tej rośliny. Tej jesieni nie odpuszczę i podkradnę sobie trochę go do ogródka z pobliskiego pobocza ( chyba jest niczyje ) .
Widząc na opakowaniu kwiat jaśminu spodziewałam się właśnie takiego zapachu. I choć bardzo bym chciała to jaśminu nie czuję za to zapach jest słodki, choć nie natarczywy i trzeba się trochę w niego wwąchać. Pachnie nawet rzekłabym apetycznie.


Konsystencja maski jest gęsta jak przy maśle. Bardzo gęsta nawet i potrafi "spadać" z włosów podczas nakładania. Owszem bywa to nieco drażniące. 



Zalecane jest kilku 1-2 minutowe pozostawienie jej na włosach. Ja stosuję  ją od dawna i używałam zarówno w wersji ekspresowej na te 2 minutki ale też i zostawiałam na pół godziny. Efekt w sumie zawsze był taki sam. Jedno jest ważne - nie należy przesadzać z ilością nałożonej maski na włosy zwłaszcza takie jak moje - łatwo przetłuszczające się , ponieważ zwyczajnie je obciąża. Niestety sprawdziłam na sobie chcąc więcej dobra dla moich kudełków dać. Tym samym też nie używam jej na skalp tylko na długość. 

Ogólnie wrażenia? Po dokładnym spłukaniu ( to ważne, bo mam wrażenie, że maska niechętnie opuszcza moje włosy ) włosy mokre są w moim przypadku mięsiste i gładkie. Po wysuszeniu łatwo się rozczesują , nie elektryzują i są dociążone. Mam wrażenie, że włosy są nawilżone po niej, gładkie , łatwe do opanowania. Nie puszą się, choć stają się nieco bardziej puszyste i takie mięsiste
Nie przyspiesza przetłuszczania włosów ale też nie przedłuża świeżości. 

Podsumowując dla mnie produkt całkiem dobry jeśli będziemy pamiętać o tym aby nie przesadzać z ilością nakładanego produktu. Fajne działanie, niska cena ( 7 - 10 zł) i nie najgorszy skład. Jak widzicie na zdjęciach jeszcze trochę mi jej zostało, ale na temat wydajności się nie wypowiem bo używam jej nieregularnie. Ogólnie dostępność jest raczej bezproblemowa - sklepy internetowe, tesco w netto też widziałam kiedyś.

A Wy znacie tę maskę do włosów? A może lubicie inne wersje , co warto wypróbować? Piszcie śmiało - nie zawsze odpowiadam od razu ale zawsze od razu czytam :) 

Pozdrawiam Was serdecznie.
Malinka 







Truskawkowo- czekoladowy deser do ciała.

Witajcie!

Mamy wiosnę , choć nieco zwariowaną to jednak wiosnę wraz z coraz cieplejszymi dniami. Chętniej pokazujemy skórę , odkrywamy coraz więcej tym samym każda z nas chce aby jej skóra wyglądała jak najpiękniej. A co pięknie nie wygląda? Sucha skóra. Dlatego sięgamy po różne mazidła do ciała - balsamy, musy, mleczka, olejki. I dziś właśnie przedstawię Wam jedno takie smarowidełko.

Nawilżający mus do ciała STRAWBERRY & CHOCOLATE 

mus, ciało, pielęgnacja, deser do ciała, organic shop, mus truskawkowo czekoladowy

Bananowa rozkosz dla ciała!

Witajcie!

Czy lubicie treściwe, pachnące, głęboko nawilżające produkty do pielęgnacji ciała? Zapewne tak. Ja również takimi właśnie lubię swoją skórę rozpieszczać. I dziś opowiem Wam o produkcie do pielęgnacji, który zaspokoi niejedno ciało ;)

Odbudowujący krem do ciała BANANA MILKSHAKE

Słodka kąpiel z Organic shop

Witajcie!
Każdy z nas lubi umilać sobie czas w wannie czy pod prysznicem. W tym celu zaopatrujemy się w różnego rodzaju pachnące żele, aromatyczne olejki, kule musujące czy nawet płatki mydlane.
Dziś opowiem Wam króciutko o umilaczu kąpielowym , który towarzyszy mi  już od ponad miesiąca.

Zmiękczająca piana do kąpieli CHOCOLATE & MACADAMIA NUT 

malinkowy świat, blog malinki, piana do kapieli, kąpiel, czekolada, macadamia nut, organic shop,
Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka