Witajcie,
Paznokcie powinny być zadbane, piękne i ...niestety moje takie nie są:p
Ale nie znaczy to,że się nie staram .Staram, staram i dbać i malować. Nie za długo mi się tylko udaje utrzymać je w przyzwoitej kondycji ,bo jak to na wiosce - tu ogródek ,plewienie itd.
Tak,że dziś paznokcie które pokażę nie są w super kondycji mimo ,że nieco starałam się podrasować te brzydkie skórki w koło .Ale sam pomysł na zdobienie mi się podoba i umówmy się ,że skupimy uwagę na pomyślę :)
Naklejki wodne, których użyłam pochodzą z Born Pretty Store i można je zakupić za kilka groszy TUTAJ.
Samo nakładanie jest banalnie proste. Wycinamy, przykładamy, moczymy i "włala" :D
Ja nakleiłam na wyschnięty lakier, chwile odczekałam i zamalowałam " Topcatem " czy jak to tam się zwie ;)
Przyznaję ,że spodziewałam się czarnych naklejek , a tu niespodzianka, po nałożeniu kwiatuszki są białe .Wygląda to uroczo, nie zajmuje dużo czasu a i trzymają się jak widzę dobrze ( lepiej od lakieru :p ).
Na pewno wykorzystam je jeszcze raz i mam ochotę na więcej takich naklejek .
I jak Wam się podoba taki pomysł na paznokcie? Pomysł - nie paznokcie:D
Używacie takich naklejek , czy może potraficie same namalować piękne zdobienie?
Na koniec jeszcze chcę Wam powiedzieć ,że korzystając z hasła "MPWK31" przy zakupach ( a jest w czym wybierać w temacie paznokci ) otrzymujecie rabat 10 % .
Pozdrawiam Was cieplutko.
Malinka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz