Zegarki - czy to już przeżytek ?

 W dobie wszechobecnego Internetu i telefonów komórkowych potrzeba noszenia zegarka na nadgarstku nieco zeszła do lamusa. Młodzież nie sięga już tak chętnie po tradycyjne zegarki, prym wiodą za to smartwatche . Zegarek przestał też być tradycyjnym prezentem komunijnym, a szkoda bo niestety część młodzieży nie potrafi odczytać z takowego godziny. 

Nie mniej zegarki wciąż zachwycają i znajdują swoich wielbicieli. Sama bardzo je lubię, pomimo tego że od zawsze ( dawno, dawno temu od pierwszego otrzymanego zegarka  na pierwszą komunię ;) ) miałam problem z rozmiarem paska i bransolety ze względu na bardzo szczupłe ręce.

Osobiście podobają mi się delikatne wersje, najlepiej na bransolecie które można traktować jako biżuterię. Z drugiej strony komicznym by było gdybym na ręce o obwodzie  14 cm nosiła ciężkie bransolety czy szerokie paski :)

Jest mnogość wzorów zegarków - kwarcowe , automatyczne, solarne czy  kinetyczne. Posiadają też różnorakie funkcje dodatkowe takie jak fazy księżyca, chronograf, datownik, kompas , GPS. 

Możemy wybierać wśród tysięcy modeli od pięknych zegarków za kilkanaście złotych po luksusowe za kilka a nawet kilkadziesiąt tysięcy  jak GRAND SEIKO SPORT kosztujący 58500,00 zł! Podobne można znaleźć na stronie https://westwatches.pl/pl/ Kto co lubi . co się komu podoba i na co go stać ;)  Podobno opłaca się też inwestować w drogie zegarki jak udowodnił nam swego czasu pewien polityk ;) 

Zegarki to wciąż bardzo dobry pomysł na stylowy prezent z wielu okazji. Można kupić zegarek na pięknej bransolecie z osobistą dedykacją. Taki podarek na pewno nie wyląduje na dni szafy, a zawsze będzie miło kojarzyć się z darczyńcą. 

A czy Wy lubicie zegarki noszone na ręce? Kto jeszcze je nosi, a kto uważa że są zbędnym wynalazkiem w obecnych czasach ?


Pozdrawiam.

Malinka M.




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka