Normalizujący peeling do twarzy Vianek.

Cześć! 

Ważnym etapem w oczyszczaniu skóry twarzy jest jest peelingowanie. Peeling to nic innego jak usuwanie martwego naskórka, w tym przypadku mówimy o twarzy. Nasza skóra naturalnie regeneruje się w ciągu ok 4 tygodni i mniej więcej w takiej częstotliwości powinniśmy stosować peelingi. Przyznaję jednak, że ja stosuję go w zależności od tego czy czuję już taką potrzebę i jest to średnio co dwa tygodnie. Po dokładnym peelingu nasza skóra staje się świeżą, gładka i łatwiej przyswaja wszelkie dobro z stosowanych przez nas produktów kosmetycznych. 
Dlatego ja, doceniam działania przysłowiowych zdzieraków i choć ze względu na cerę problematyczną stawiam zwykle na peelingi enzymatyczne to tym razem zaufałam mojemu kochanemu Viankowi z cudownej serii zielonej normalizującej ( mówicie co chcecie , ale seria normalizująca jest najlepszym co spotkało moją buźkę od wielu, wielu lat! ) i wybrałam ich peeling mechaniczny.


Normalizujący peeling do twarzy Vianek


Delikatny, ale skuteczny kremowy peeling z korundem, przeznaczony do złuszczania martwego naskórka skóry przetłuszczającej się, z niedoskonałościami. Zawiera ekstrakt z szałwii o właściwościach oczyszczających i detoksykujących oraz silnie odświeżający olejek miętowy. Regularne stosowanie peelingu zmniejsza wydzielanie sebum, przyspiesza regenerację zmian skórnych i wyraźnie poprawia koloryt oraz kondycję skóry.

Skład:
Aqua, Alumina, Glycine Soja Oil, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycerin, Glyceryl Stearate,
Sucrose Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Salvia Officinalis Leaf Extract, Stearic Acid,
Xanthan Gum, Tocopheryl Acetate, Spirulina Maxima Powder, Cetyl Alcohol, Panthenol, Mentha
Piperita Oil, Sodium Benzoate, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum, Citral, Geraniol,
Linalool, Limonene, CI77288. 
Cena ok 19 zł , dostępne w większości aptek oraz drogerii.

Jak widzicie peeling znajduje się w miękkiej tubce z zamknięciem "klik".Na opakowaniu znajdziemy skład, datę przydatności od otwarcia ( 3 miesiące) oraz informacje o działaniu i sposobie użycia.



Przez zgrabną dziurkę łatwo wydobywa się odpowiednia ilość produktu, a nie potrzeba go dużo aby porządnie oczyścić twarz. Konsystencją przypomina gęstą pastę i łatwo się go rozprowadza na twarzy. Peeling Vianek posiada też cudowny, świeży, orzeźwiający zapach który bardzo lubię w tej serii produktów. 


Podczas masażu twarzy wyczuwam mnóstwo malutkich, ostrych drobinek które cudownie szlifują mi skórę. Co najważniejsze drobinki są ostre, dzięki czemu skóra jest dobrze oczyszczona i po użyciu gładziutka , ale jednocześnie nie jest podrażniona. Dla mnie to taki produkt wyśrodkowany - dla osób które mają problemy z niespodziankami i z zasady nie powinny a chciałyby stosować peelingi mechaniczne. Ten peeling jest jednocześnie skuteczny i delikatny - czyli w zasadzie dla mnie ( póki co ) ideał ;) Kiedy go stosuję to mam wrażenie, że to taka fajna mieszanka maseczki Vianek z właściwościami oczyszczającymi. 

Co ważne po użyciu Normalizującego peelingu Vianek twarz nie jest podrażniona ani wysuszona. Wystarczy użyć toniku, nałożyć kremik ( z tej serii) i spokojnie można wyjść do ludzi :) 
Dla mnie cała seria ( krem na dzień, krem na noc, tonik, żel do mycia twarzy, maseczki w saszetkach i teraz peeling) normalizująca jest cudem dla mojej cery i dopóki nie przestanie tak dobrze się spisywac pozostanie nr.1 w moje pielęgnacji. Bardzo polecam wypróbować peeling oraz inne produkty z tej serii osobom z cerą mieszaną i jednocześnie problematyczną. Może i dla Was okaże się zbawienna! Polecam! 

Pozdrawiam.
Malinka.M.








Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka