Sylveco , odżywka wygładzająca.

Witajcie,

Produkty Sylveco cenię niezmiennie od momentu poznania ich pierwszego produktu. Do dziś sprawdzał się u mnie mniej lub bardziej ale zawsze na plus każdy z produktów jakiego używałam.

Natomiast bohater dzisiejszego postu okazał się zupełne nie trafiony.

Odżywka wygładzająca - łopian większy , olejek sosnowy .

"Wygładzająca odżywka na bazie ekstraktu z łopianu przeznaczona jest do każdego rodzaju włosów. Zawiera składniki wzmacniające, nawilżające i odbudowujące, dzięki którym włosy nabierają blasku, ładnie się układają, są gładkie i elastyczne. Olej z pestek winogron, oliwa z oliwek i olej arganowy chronią przed wysuszeniem i uszkodzeniami. Dodatkowo cukier i pantenol (humektanty) zatrzymują wilgoć i pozwalają uzyskać odpowiednią objętość fryzury, bez obciążenia. Stosowanie odżywki po każdym myciu włosów zapewnia efekt idealnie miękkich, wygładzonych i pełnych blasku włosów. "

Skład : Aqua, Cetyl Alcohol, Sucrose, Vitis Vinifera Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Glycerin, Stearic Acid, Arctium Lappa Extract, Panthenol, Decyl Glucoside, Argania Spinosa Kernel Oil, Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Cocamidopropyl Betaine, Pinus Silvestris Oil.

Znalazłam nawet dla Was tłumaczenie :woda, alkohol cetylowy, ekstrakt z korzenia łopianu, cukier, olej z pestek winogron, oliwa z oliwek, gliceryna, kwas stearynowy, panthenol, glukozyd decylowy, olej arganowy, oleinian glicerolu, kwas mlekowy, guma guar, benzoesan sodu, betaina kokamidopropylowa, olejek sosnowy.

Opakowanie to charakterystyczna dla Sylveco butelka z ciemnego plastiku mieszcząca 300 ml produktu.Na etykiecie standardowo wiele informacji na temat składników.

Otwieranie na klik.Konsystencja na moje wymagania dobra , dość gęsta.

Odżywka ma lekko sosnowy zapach, który nie jest intensywny i nie utrzymuje się na włosach.

Do mnie produkt ten trafił w zestawie z szamponem , o którym pisałam Wam TUTAJ z sklepu Grota Bryza.

Sama odżywka kosztuje ok 25 zł.

Pierwsze próby stosowania były własnie w połączeniu z szamponem Sylveco, jednak szybko z tego zrezygnowałam ponieważ sam szampon dawał lepszy efekt .

Odżywka niestety nie sprawdziła się na moich włosach..Ani z szamponem Sylveco ani z żadnym innym.Próbowałam stosować ją również z błękitną Joanną  czy bursztynową wersją Jantar.

Jej zastosowanie ułatwia rozczesywanie i to było by na tyle.Po wysuszeniu włosy są miękkie , nie przeczę ale również jak by napuszone i są dziwne w dotyku.Brakuje mi odpowiedniego określenia .Ja nazywam ten "stan" takim smalczykiem na włosach .Są czyste , niby lekkie a jednak takie "grube" .Dodatkowo odżywka ta powodowała szybkie przetłuszczanie się włosów .I to bez względu na to czy stosowałam ją na całą głowę czy tylko na długość.

Plusa dam za to ,że nie spowodowała łupieżu i nie podrażniła skóry głowy.

Teoretycznie odżywka wygładzająca przeznaczona jest do każdego rodzaju włosów ale na moich akurat się nie sprawdza.

A Wy używałyście odżywki Sylveco wygładzającej? Jak spisała się na Waszych włosach .Ciekawa jestem czy na suchych włosach sprawdza się lepiej.Piszcie śmiało .

Pozdrawiam Was cieplutko.

Malinka