Perłowa pielęgnacja szyi i dekoltu z BioDermic.

Cześć!

Pomału zbliżam się do końca testowania produktów BioDermic. O większości z nich mogliście już przeczytać na blogu. Dziś natomiast opowiem Wam o przedostatnim z stosowanych przeze mnie od początku grudnia, dermokosmetyków tej marki. Krem do szyi i dekoltu, bo o nim będzie mowa, skończył mi się kilka dni temu.

Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł. 



"Profesjonalny krem zawierający bogactwo naturalnych składników aktywnych przeznaczony do pielęgnacji skóry szyi i dekoltu. Wyselekcjonowane wyciągi z oliwki tworzą barierę ochronną na powierzchni skóry chroniąc przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych oraz zwiększają stopień przenikania dobroczynnych składników w głąb naskórka. Wysoka zawartość oleju ze słodkich migdałów gwarantuje intensywne nawilżenie, wygładzenie i uelastycznienie delikatnej skóry dekoltu. Sekwencje oligosacharydów oparte na kwasie glukuronowym stymulują neogenezę kwasu hialuronowego, co wpływa na nawilżenie, wypełnienie i przywrócenie objętość skóry. Wyciąg z pereł obfituje w białka, aminokwasy i składniki mineralne, dzięki czemu zapewnia skórze optymalne nawodnienie i ujędrnienie, nadając jedwabistą miękkość oraz promienny wygląd. "

O innych produktach poczytacie, oraz z samą marką BioDermic zapoznać się możecie na ich stronie https://biodermic.pl/products/ Krem z ekstraktem z pereł przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry z wskazaniem na cerę skłonna do przebarwień, potrzebującej nawilżenia, napięcia, poprawy elastyczności. Krem ma za zadanie również chronić przed czynnikami zewnętrznymi i powstawaniem przebarwień.



Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł, podobnie jak inne produkty tej marki mieści się w utrzymanym w bieli i złocie pojemniku, który schowany jest w kartonie.

Skład:


Jak wspomniałam kremu używałam od prawie trzech miesięcy i na tyle regularnego stosowania wystarczył. Pompka, którą dozuje się ten produkt sprawnie służyła do samego końca.

Krem ma średniej gęstości konsystencję, mleczną barwę  i delikatny kremowy zapach.
Jak widać okazał się bardzo wydajny, a używałam go dość regularnie wieczorami. Wchłania się szybko, nawet zaskakująco szybko i  nie klei się na skórze.

Po nałożeniu skóra jest wyczuwalnie wygładzona i nawilżona. Jest moc! Podobał mi się ten efekt i dlatego chętnie krem ten stosowałam.

Przyznaję, że pewnie jak większość z Was do szczególnej pielęgnacji skóry szyi i dekoltu nie przywiązywałam wagi. Ot jak trafił mi się w kosmetyczce jakiś produkt przeznaczony do dbania właśnie o te miejsca to stosowałam, a na co dzień wystarczał zwykły balsam a i to nie na szyję tylko na dekolt. Dlatego byłam też pewna, że osobne nakładanie kremu na te partię ciała będą mozolne i trudne do zapamiętania. Ale, okazało się że krem jest na tyle przyjemny ze kiedy kilka dni temu dobił dna , było mi z tego powodu autentycznie smutno.

Przechodząc do konkretnego działania to nie posiadam ( jeszcze przebarwień) więc nie jestem w stanie powiedzieć czy im zapobiega bądź zmniejsza już istniejące. Natomiast z całą pewnością mogę Was zapewnić, że krem ten cudownie nawilża skórę szyi oraz sprawia że jest ( tak jak obiecują ) jedwabiście miękka i gładka.
Czy poprawia elastyczność również nie mogę w 100 % stwierdzić bo też i nie miałam jakoś specjalnie zwiotczałej skóry na szyi i dekolcie, natomiast na pewno moja skóra jest bardziej napięta i zwyczajnie ja czuje się z nią dobrze.

Co dla mnie zawsze jest bardzo istotne, zwłaszcza przy produktach przeznaczonych do takich miejsc jak skóra pod oczami czy właśnie szyja, dekolt, krem nie szkodzi. Podczas prawie trzymiesięcznego używania nie spowodował żadnych skutków negatywnych, nie zapchał , nie uczulił.

Tak jak wspomniałam, stosowałam go z przyjemnością i będzie mi go brakować, wiec prędzej czy później do niego powrócę.
Podobnie jak inne produkty BioDermic, krem ten możecie kupić w kilku sklepach internetowych, ale również na stronie https://sklep.biodermic.pl/
 Tu Krem do szyi i dekoltu z ekstraktem z pereł kosztuje 39 zł za 50 ml. Biorąc pod uwagę wydajność cena jest bardzo korzystna ;)

Poznaliście już produkty marki BioDermic? Jakich Wy używacie kremów do pielęgnacji szyi i dekoltu?

Pozdrawiam.
MalinkaM.



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka