Babeczka Cynamonowa cena 9zł w Mydlove
Ze sklepu:
Opis: Patrząc na tę babeczkę, ma się ochotę zaparzyć kawę, przygotować łyżeczkę i talerzyk,
a potem zasiąść w fotelu.
Ale w mydelniczce też prezentuje się okazale.
Aromaterapeutyczne działanie olejku cynamonowego wprawia w dobry nastrój,
a oleje będące w składzie tego mydła pielęgnują skórę, dbając o właściwy poziom nawilżenia. Mydełko pozostawione w łazience nada jej leciutki cynamonowy zapach.
Skład: olej palmowy, olej kokosowy, oliwa z oliwek, woda,
olejek eteryczny z kory cynamonowca, cynamon sproszkowany, woda, wodorotlenek sodu.
Waga: 50-60 g
Babeczka cynamonowa jest dostępna w mydlarni internetowej o której pisałam
TUTAJ
Kupiłam ją jakiś czas temu z mydełkiem Black&White
Skusiła mnie przede wszystkim swoim wyjątkowym wyglądem.
Nie ma co się oszukiwać - wizualnie jest po prostu apetyczna!
Babeczkę dostałam ślicznie zapakowaną.
Choć 50g to niewiele, takie pół kostki zwykłego mydła to to maleństwo jest po prostu urocze.
Po otworzeniu wyczułam zapach cynamonu...Mąż stwierdził,że pachnie jak szarlotka i miał rację.
Nie każdemu jednak może odpowiadać, szwagierce np. się nie podoba, starszej córci tez nie.
Mydełko, choć było mi żal otwierać - szybko zostało rozpracowane przez młodsza córcię.
Jej bardzo się podoba:)
Użytkowane już od dłuższego czasu wygląda tak:
Dużo go nie ubyło:)
Samo mydełko pieni się średnio,myje łapki i ciałko dokładnie, roztaczając przy tym swój cynamonowy zapaszek.
Jednak na ciele nie utrzymuje się długo.
Nie robi krzywdy, sprawdzałam na sobie .Nie ma żadnych nieprzyjemnych niespodzianek.
Jednak nie odważyłam się go użyć do twarzy,jeszcze leczę paskudy po drugiej szansie Black&White.
A tu kilka zdjęć od góry, od dołu i boczki:)Rzuca się w oczy sproszkowany cynamon.
Zastanawia mnie skład.Babeczka jak wszystkie mydełka z Mydlove jest mydełkiem naturalnym
.Skład wyjątkowo jest dla mnie czytelny,same olejki i to się chwali ale o co chodzi z tym wodorotlenkiem sodu?Nie znam się na tym, ale czy to aby na pewno jest dobre?
Ja polecam i Cynamonową Babeczkę i odwiedzenie Mydlove, gdzie jest więcej takich cudeniek.
I myślę,że takie mydełko było by świetnym pomysłem na drobny prezencik:)
Chciałam jeszcze zaznaczyć,że nie mam żadnych powiązań ani współpracy z Mydlove, po prostu bardzo mi się podoba to co tam mają i uważam,ze warto żeby więcej osób zapoznało się z ich smakowitym asortymentem.
Ja już wkrótce "zapoznam" się z kolejnymi mydełkami:)
Ciekawostka - mydełko nie tonie:)
Pozdrawiam cieplutko i miłego sobotniego wieczorku życzę.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz