Wiosna, czyli nadszedł czas na zrzucenie futerka!

Cześć!

Wiosna w pełni i choć ostatnio silny wiatr próbuje nam popsuć aurę to nie da się zaprzeczyć, że jest już cieplutko. A co za tym idzie? Odsłaniamy coraz więcej ciała, które po zimie bywa w różnym stanie i kondycji, prawda? 
Największą zmorą naszych ciał, które z każdym mocniejszym promieniem słońca chcemy eksponować, jest jego owłosienie. Depilujemy więc nasz nóżki, okolice bikini, paszki a w wyjątkowych przypadkach nawet wąsy i brodę. Wszak włochate to sobie mogą być gąsieniczki czy kociaki.



Nie oszukujmy się, zimą nie każda z nas dba należycie o depilację. Osobiście  zdarza mi się "zapuszczać" nogi w tym okresie z lenistwa i jak ja to powtarzam - dla ciepła, jako naturalne futerko ;) 
Jednakże  wraz z pojawieniem się pierwszych słonecznych dni sięgam po maszynkę i zaczynam toczyć tę nierówną walkę z włoskami na różnych częściach ciała, które zdawać by się mogło, w okresie letnim rosną jakby bujniej.

Radzę sobie, podobnie jak część z Was maszynką do golenia i kremem do depilacji. Kobiety szukające mocniejszych wrażeń sięgają zapewne po wosk, który wyrywając włoski z cebulkami chyba na najdłużej uwalnia nas od włochatego kłopotu. Ja niestety nie odważyłam się na to nigdy.


Czym byśmy jednak nie walczyły, jak się nie starały to włosy odrastają uparcie i raz za razem spędzamy dodatkowe minuty, godziny na usuwaniu misiatych kłaczków z naszego ciała.
A co gdyby tak można było pozbyć się ich raz na zawsze? Albo przynajmniej na bardzo długi okres czasu? Cudowna wizja, prawda? 
Otóż jest taka możliwość. Wystarczy zdecydować się na depilację laserem jak na przykład depilacja laserowa w Krakowie, którą prowadzi instytut medycyny estetycznej Dermedik.

Dzięki zastosowaniu systemu LightSheer® możemy podczas zabiegów laserowych usunąć włoski zarówno ciemne jak i jasne. Na pewno słyszeliście, że jasne włosy są niewidoczne dla laserów a z kolei ciemne trudniej usunąć, a dzięki wspomnianemu systemowi możemy pozbyć się owłosienia w każdym kolorze:)

Brzmi to cudownie i wydaje się być warte każdej ceny, a te bywają różne i niemałe. Warto korzystać z pakietów, zwłaszcza że trzeba Wam wiedzieć iż aby trwale pozbyć się włosów z wybranej partii ciała potrzebna jest seria takich zabiegów ( zwykle ok 8 ). Dokładna ilość powtórzeń zależna jest od rodzaju, koloru i grubości włosa. 

Czy warto wydać kilka stówek za możliwość zapomnienia o regularnej depilacji? Powiem Wam tak, gdyby nie to że jestem "biedną blogerką" to już leżała bym na kozetce i czekała na zabieg ( nawet jeżeli to trochę boli ;) ).

A czy Wy korzystacie z zabiegów laserowych? W jaki sposób usuwacie owłosienie z swojego ciała? A może włoski tu i ówdzie wcale Wam nie przeszkadzają?

Pozdrawiam.
Malinka M.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka