Regenerujący balsam do włosów zniszczonych i farbowanych ECOLAB

Cześć!

Włosy suche, zniszczone, "nastroszone" nie prezentują się zbyt przyjemnie. Dlatego tak dbamy o nie i staramy się aby ich stan był jak najlepszy. Każda z nas chyba marzy o tym, aby mieć włosy lekkie, ujarzmione, błyszczące, niesamowicie delikatne i gładkie w dotyku. Prawda? Aby osiągnąć taki ich stan serwujemy im odpowiednią pielęgnację nie żałując różnych masek, balsamów czy odżywek. Dziś opowiem Wam. przy okazji Włosowego Wtorku o Regenerującym balsamie do włosów zniszczonych oraz farbowanych ECOLAB. 


Balsam ten ma za zadanie :

- Łagodnie, intensywnie oczyszczać włosy. 
- Restrukturyzować włókno włosa. 
- Zwiększać połysk, nadawać włosom elastyczność i objętość. 
- Maksymalizować trwałość koloru. 
- Chronić włosy przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. 
- Efektywnie regenerować zniszczone włosy, odżywiać, wzmacniać i chronić przed niekorzystnymi czynnikami takie jak promienie słoneczne i termo zabiegi.

Składniki aktywne Ecolab balsam do włosów zniszczonych i farbowanych:
- Organiczny olej z nasion żurawiny – intensywnie nawilża włosy.
- Olej arganowy – zawiera wysoki procent tokoferoli -antyoksydantów, które neutralizują wolne     rodniki, przyspieszają procesy regeneracji komórek, chronią włosy przed promieniowaniem UV i niekorzystnym wpływem środowiska zewnętrznego.
- Jagody acai - zawierają wszystkie znane witaminy i minerały. Takiej ilości pożytecznych substancji,  jak w acai nie ma w żadnym innym naturalnym produkcie. Jagody acai nasycają skórę głowy witaminami, odnawiają strukturę osłabionych i kruchych włosów.
- Olej jojoba - skutecznie regeneruje zniszczone włosy, odżywia, wzmacnia i chroni przed wpływem niekorzystnych czynników zewnętrznych takich jak termozabiegi i promienie słoneczne.

Skład:
Hibiscus Extract, Organic Triticum Vulgare Oil, Vaccinium Macrocarpon Seed Oil, Argan oil, Behenamidopropyl Dimethylamine, Glyceryl Monostearate, Glyceryl stearat Se, Perfume, LacticAcid, Benzoic Acid, Sorbica Cid, DehydroaceticAcid.

Balsam upolowałam na wyprzedaży likwidacyjnej w Grota Bryza. Nie wybrałam go ze względu na przeznaczenie do włosów farbowanych, bo jak wspominałam Wam kilkukrotnie, moje włosy nigdy nie były farbowane. Jednak zaciekawił mnie dobry skład i oczekiwania fajnego działania w zwiazku z przeznaczeniem również do włosów zniszczonych.

włosy, pielęgnacja, odżywka, balsam


Z kwestii technicznych balsam znajduje się w 200 ml butelce z ciemnozielonego plastiku. Dozujemy go za pomocą pompki co jest bardzo wygodne. Na etykiecie wszystkie informacje są "nie po naszemu" jednak dołączona została też naklejka w języku polskim. 
Produkt ma dość gęstą konsystencje i biały kolor. Zapach jest ciekawy, choć nie wskażę czym dokładnie pachnie. Nie utrzymuje się specjalnie długo na włosach.



Nakładam go na mokre, umyte włosy na całą długość i zostawiam na kilkanaście minut. Rozprowadza się dobrze, nie spływa. Warto zostawiać go na dłużej na przykład pod czepkiem. Po wszystkim włosy dokładnie spłukuję.

Po wysuszeniu włosy nie stawiają oporu przy rozczesywaniu. Dodatkowo rzeczywiście są cudownie gładkie i sypkie ( choć sypkość to może zasługa również nowego szamponu, o którym opowiem Wam już niedługo ). Moja czupryna nie szaleje, jest ujarzmiona ale jednocześnie nie ma obciążenia.
Włosy są elastyczne, sam balsam nie powoduje przyspieszenia przetłuszczania się oraz nie spowodował żadnych nieprzyjemnych skutków takich jak wysypka czy łupież. 

Zastanawia mnie tylko kwestia jego właściwości oczyszczających. W opisach jak byk stoi, że balsam "łagodnie, intensywnie oczyszcza włosy" a jednocześnie zaleca się stosowanie - 1-2 minuty na włosach i spłukanie. Hmmmm nie sprawdzałam go jako produktu myjącego bo bardziej jednak stawiam na to iż ma być odżywką. Może to tylko z rozpędu producent obiecał to oczyszczanie , ponieważ jako odżywka, Regenerujący Balsam do włosów zniszczonych i farbowanych spełnia swoje przeznaczenie bardzo dobrze. Może warto zaznaczyć, że mam włosy średnio porowate i łatwo przetłuszczające się.

Cenowo buteleczka 200 ml kosztuje ok 12 - 15 zł w zależności od sklepu. Czasem też można trafić na promocje. Ja chętnie jeszcze do niego kiedyś wrócę. 

Pozdrawiam.
Malinka 



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka