Maska-krem z ogórka tajskiego ORIENTANA

Witajcie,

W maskach-kremach ORIENTANA stosowany jest ogórek tajski z ekologicznych upraw w Tajlandii.
Wyjątkowo bogaty w sole mineralne, witaminy, siarkę i potas ogórek tajski działa odżywczo na skórę delikatną i wrażliwą. Bogate substancje mineralne wzmacniają strukturę skóry i działają antyoksydacyjnie przez co wzmacniają włókna i komórki skórne. Skóra jest dobrze nawodniona, a jej warstwy równomiernie ujędrnione.
Zawiera znaczną ilość enzymów przez co wpływa oczyszczająco i detoksykująco na skórę.
Już po kilku dniach stosowania skóra stanie się rozświetlona i uzyskuje zdrowy kolor. 

Jednym z produktów ORIENTANA która zawiera właśnie ogórek tajski jest :

Maska - krem z ogórka tajskiego ORIENTANA

Zawiera ona  bogactwo naturalnych witamin (A,E,B,C), soli mineralnych, enzymów, które wzmacniają i odżywiają skórę. Naturalne ekstrakt z ogórka rozświetla cerę, łagodzi podrażnienia i zmiękcza skórę wzmacniając jej naturalny zdrowy koloryt.
 Dodatkowe naturalne składniki wspierające takie jak naturalne ekstrakty z owsa powodują wygładzanie zmarszczek i działają ujędrniająco.
Już po kilku dniach stosowania twoje skóra będzie rozświetlona, nabierze zdrowego wyglądu i będzie mocno nawilżona.

Maska-krem znajduje się plastikowym pojemniku ,w środku jest zabezpieczona "sreberkiem". Samo opakowanie miłe dla oka .
Etykieta solidnie przyklejona nic się z nią przez ten czas nie stało.
Znajdziemy na niej informacje o produkcie oraz skład.

Koloru nie mogę rozkminić. Wydaje się być  zielony choć tak naprawdę jest chyba przeźroczysta po prostu.
Konsystencja żelowa.

Zapach jest niemal niewyczuwalny. Pachnie naturalnie i delikatnie.

Moim okiem .
Nakładałam ją uczciwie od miesiąca. Noc w noc.

Nakłada się ja przed zaśnięciem ,odczekuje 20 minut i pozostawia na noc.Prawdę mówiąc maska wsiąka w czasie krótszym niż 20 minut i nie czuć jej na twarzy.Nie pozostawia uczucia ściągnięcia czy jakiegokolwiek dyskomfortu.Rano twarz jest miękka ,bardziej promienna a z czasem zauważyłam że również nawilżona.
Nie czuć jej też na twarzy rano, dopiero podczas mycia czujemy że "coś" zmywamy.
Polubiłam tę maskę-krem i dalej będę stosować. Po miesiącu nakładania zostało jej jeszcze nieco mniej niż połowa więc myślę że do połowy czerwca mi jeszcze wystarczy.
Maska nie uczula,nie zapycha mojej bardziej tłustej niż mieszanej w ostatnim czasie cery .
Oczywiście duży plus za to że jest to produkt NIE TESTOWANY NA ZWIERZĘTACH.
Wklejam Wam jeszcze jej skład ,który jest naprawdę przyjemny:

Skład INCI: Aqua, Seaweed Trehalose (naturalny disacharyd z alg), Plant Glycerin (z oleju kokosowego), Cucumis Sativus (ekstrakt z ogórka tajskiego), Hydrogenated Castor Oil (utwardzony olej rycynowy), Avena Sativa Bran (owies), Hydrogenated Jojoba wax (utwardzony wosk z jojoba), Xanthan Gum (naturalna substancja żelujaca), Allantoin (z żywokostu lekarskiego), EDTA, Sodium Hydroxide

Podsumowując Maska - krem z ogórka tajskiego ORIENTANA to kolejny produkt tej firmy który pozytywnie mnie zaskoczył.
Nie ukrywam ,że produkty Orientany lubię za naturalne składy i dobre działanie.Odpukać jeszcze na bubel nie trafiłam :)
Za 100 g produktu zapłacimy ok.36zł .Ceny produktów Orientana są nieco wyższe ale myślę że jak najbardziej są swojej ceny warte.
Tu mamy produkt który jest naturalny,dobrze nawilża i odżywia skórę nie powodując skutków ubocznych na naszej twarzy w postaci choćby nie chcianych wyprysków. W dodatku jest to produkt swego rodzaju dwa w jednym,dostajemy za jednym użyciem intensywne działanie maski ,dobre wchłanianie i codzienność stosowania  kremu na noc :)
Do kupienia min w sklepie internetowym Grota Bryza .
Polecam Wam tę maskę - krem serdecznie.

A Wy znacie Maskę- krem ORIENTANA ? A może macie swoich ulubieńców w innych produktach tej firmy?
Podzielcie się swoimi odczuciami,chętnie poczytam.

Pozdrawiam Was serdecznie .
Malinka