Mandarynkowa kapiel do skórek i paznokci z proteinami jedwabiu .

Witajcie Kochani !

Dziś chciałam Wam opowiedzieć o produkcie który trafił do mnie z Bingo Spa w ramach wykorzystania kuponu który kilka tygodni
temu dostałam jako prekursorka.

Jest to

 MANDARYNKOWA KĄPIEL DO SKÓREK I PAZNOKCI
z proteinami jedwabiu

Pierwszy raz spotykam się z takim produktem tym bardziej byłam go ciekawa.

Dostajemy ją w plastikowym ,zakręcanym słoiczku.
W środku dodatkowe wieczko zabezpieczające.

Etykieta papierowa solidnie przyklejona ,muszę przyznać że wciąż wygląda estetycznie mimo upływu czasu.
Na niej podstawowe informacje - skład ,stosowanie.

Opakowanie jest przeźroczyste i widać ile proszku nam pozostało.
Tak ,bowiem cała ta kąpiel to nic innego jak pomarańczowy proszek z dodatkiem białych grudek ,które
przy dotknięciu też rozsypują się .Niestety ich już na zdjęciach nie uchwyciłam :)

Ten proszek nie pachnie prawdziwą mandarynką , jest nieco chemiczny mimo to uważam go za przyjemny,lekko kwaśny.


Według "instrukcji obsługi "  stosowałam  tylko raz.
Ja polubiłam kąpiele całych dłoni,do większej miski wsypując na "oko" proszek do tego im cieplejsza woda tym lepiej.
Dodaję też kilka kropli olejku arganowego.


Podczas samego zabiegu unosi się przyjemny zapach, skórki robią się miękkie a paznokcie nawilżone.

Po wyciągnięciu i wytarciu dłoni pozostaje na nich taka nie tłusta ale jakby parafinowa warstwa ( może to te proteiny jedwabiu :) )
Po takiej kąpieli sprawniej idzie przypiłowanie paznokci,usuwanie czy też odsuwanie skórek .

Moje pazurki tak samo jak i dłonie polubiły te kąpiele.
Cena nie była wysoka ok.10 zł za 300 g, a wydajność duża,zwłaszcza jeśli stosujemy tę 1 łyżeczkę na 100ml wody.
Ja dodaję od serca i jeszcze zostało mi na kilka użyć:)



A Wy znacie ten produkt?
Jak Wam się podoba taka kąpiel dla paznokci?

Pozdrawiam Was serdecznie.
Malinka