Recenzja Rumiankowego żelu do mycia twarzy Sylveco

 Witajcie :)
Jeśli chodzi o żele do mycia twarzy jestem bardzo ostrożna i rzadko je zmieniam.
Przez bardzo długi czas byłam wierna Ziaja ,który sprawdził się i troszkę przyznaję bałam się   próbować nowych.
Do czasu.
 Pierwszym takim odkryciem był żel Orientana z drobinkami ryżu o którym Wam pisałam.
 A kiedy pokazał już dno coś mnie tknęło i pomyślałam że wypróbuję jeszcze nowy żel z Sylveco.
I tak podczas zakupów w sklepie Grota Bryza trafił w moje ręce
Rumiankowy żel do mycia twarzy Sylveco.





Cena ok 17 zł,przy czym w promocji TUTAJ jest za 15zł teraz.

Nie chcę Wam przepisywać wszystkich informacji jakie znajdują się na stronie produktu , możecie poczytać
o nich TUTAJ.
Ale chciała bym jednak wspomnieć że zawiera on niezwykle cenny ekstrakt z rumianku,
który już od czasów starożytnych jest uznawany za doskonały w pielęgnacji oraz leczeniu skóry. 
Działa on oczyszczająco, ściągająco, ale też przede wszystkim antybakteryjne i przeciwzapalnie.
 Poza tym  ma właściwości antyalergiczne,jest więc polecany też dla osób z wrażliwą i delikatną skórą.

Preparat myjący bazuje na kwasie salicylowym, który pozwala na szybsze zagojenie się mikrouszkodzeń naskórka.

Składniki :Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Salicylic Acid, Panthenol,
Sodium Bicarbonate, Sodium Benzoate, Chamomilla Recutita Oil.

Opakowanie całkiem przyjemne wizualnie.
Buteleczka z pompką , która działa poprawnie, nie zacina się .
Na etykiecie znajduje się mnóstwo informacji , min opis olejku rumiankowego i kwasu salicylowego.


Konsystencja płynna ale dość gęsta. Nie przelewa się przez palce :)


Jedna pompka w zupełności wystarcza na umycie twarzy.
Jest dość wydajny, używam od  miesiąca  co wieczór ,a ubytek jest nieco poniżej naklejki więc spokojnie na kolejny  miesiąc jeszcze wystarczy.

Pinie słabiutko, właściwie można by powiedzieć ze wcale.
W połączeniu  z wodą daje taką "leciutką" ,delikatną ,kremowa piankę.
Podczas mycia czuję jakbym nie szorowała twarz a myła delikatną powłoka żelową .
Mam nadzieję że rozumiecie :D
W każdym bądź razie jest to bardzo przyjemne.
Pachnie delikatnie rumiankiem.

Dobrze oczyszcza skórę, po umyciu twarz  jest delikatna, odświeżona i nawilżona.
Usuwa nadmiar sebum, moja skóra świeci się decydowanie rzadziej :)Zmniejsza rozszerzone pory.
Pomógł też w "znikaniu" śladów po kosmitach na twarzy:)


Nie uczulił mnie ,nie spowodował żadnych podrażnień.
Nie szczypie w oczy ! :)
 No , ale w końcu jest to preparat antyalergiczny więc nic dziwnego :)

Podsumowując spełnia wszystkie swoje funkcje , ma przyjemny skład i myślę że cena też jest przystępna.
Ja go polubiłam i chyba mogę powiedzieć  że zaufałam Sylveco bo skusiłam się ostatnio na tonik tej firmy :)

A Wy Kochani znacie produkty Sylveco?
Tez pytanie , pewnie znacie:)
Jakie jest Wasze zdanie na temat tego żelu, stosowała któraś z Was?
Chętnie poznam Wasze opinie.
Pozdrawiam cieplutko.
Ewelina

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka