Antyoksydacja Ziaja , krem na twarz i szyję.

Witajcie!

Produkty Ziaja są mi znane i chyba jest to jedyna taka drogeryjno apteczna marka , której produkty lubię, choć nie wszystkie się u mnie sprawdzają. I dziś o takim jednym własnie, który nie zagości na dłużej niestety u mnie. Bohatera dzisiejszego otrzymałam w Boxie od Only You.

Antyoksydanty, inaczej nazywane przeciwutleniaczami, to związki usuwające z organizmu nadmiar wolnych rodników, które przyspieszają starzenie się komórek. Zanieczyszczone powietrze, toksyny, niezdrowa żywność, używki - to główne źródła wolnych rodników, które niekorzystnie wpływają na stan skóry. I ta seria ma właśnie im przeciwdziałać. Seria jagody acai to linia, która stanowi profilaktykę pierwszych zmarszczek. Nowe kosmetyki przeznaczone są do pielęgnacji skóry zmęczonej, pozbawionej blasku, wrażliwej. Dostępne są zarówno kosmetyki do twarzy, jak też do ciała.

Antyoksydacja krem na twarz i szyję 



Krem acai jest emulsją nawilżającą złożoną z kompleksu naturalnych substancji aktywnych. Najważniejsze z nich to jagody acai- bogate źródło polifenoli, antocyjanów, resweratrolu, witamin, tanin, które neutralizują wolne rodniki i chronią skórę przed uszkodzeniami oksydacyjnymi. W rozumieniu pielęgnacji skóry, przeciwdziałanie procesom oksydacyjnym zapewnia skórze profilaktykę powstawania zmarszczek, ujędrnienie, wzmocnienie skóry, łagodzenie podrażnień, promienny i zdrowy wygląd.

Co robi? 
-przywraca cerze zdrowy, promienny wygląd
-redukuje szorstkość i suchość naskórka
-zmniejsza i wygładza zmarszczki
-intensywnie nawilża, uelastycznia i odżywia skórę
-łagodzi podrażnienia, regeneruje lipo-strukturę naskórka

Cena ok. 10 zł. 

Skład:


Tubka z kremem znajduje się w kartonowym opakowaniu, na którym znajdziemy nieco informacji na temat produktu oraz skład. Kolor ciemnogranatowy kojarzy mi się nieco męsko ( nie wiem dlaczego) ale ogólnie wizualnie jest wszystko dopasowane i estetyczne. 




Krem jest koloru białego, średniej gęstości. Na mojej twarzy wchłania się trochę czasu niestety i pozostawia wrażenie nie tyle nawilżonej co natłuszczonej skóry. W moim przypadku, gdzie cerę mam mieszaną w kierunku tłustej dodatkowe natłuszczenie w takim stopniu nie jest mile widziane. Przede wszystkim świeci mi się skóra, podkład ciężko się rozprowadza i co najgorsze zapycha. 
Niestety choć skład tego kremu jak na krem drogeryjny za niewielką cenę jest całkiem przyzwoity to mojej cerze nie odpowiada. 




Próbowałam dzielnie stosować go przez przez prawie trzy tygodnie, rano/w ciągu dnia  i niestety zrezygnowałam .
Gdyby nie to,że zapycha mnie zużyła bym go jako krem na noc, podczas snu błyszcząca twarz mi nie przeszkadza.

Z plusów mogę dać całkiem przyjemny , kremowy zapach, skóra rzeczywiście była gładsza po jego użyciu.

Myślę jednak, że nie jest to kwestia tego, że sam krem jest zły. Wydaje mi się ,że chodzi o typ cery  - nie odpowiada on mieszanej i podejrzewam też że osoby z tłustą również mogą go nie polubić. Natomiast na cerze suchej mógłby się sprawdzić lepiej.

A czy Wy znacie nową linię Ziaja? Znacie ten krem? Jak u Was się spisuje? Piszcie śmiało.

Pozdrawiam Was cieplutko.
Malinka 



Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka