Marion olejek w kremie do włosów

Witajcie!

Dziś przedstawię Wam jeszcze jeden produkt, który znalazł się w boxie ONLY You zatytułowanym "Dookoła włosów".

Marion 7 efektów - olejek w kremie do włosów

Olejek w kremie odżywia włosy i ułatwia ich stylizację bez obciążania. Lekka i łagodna formuła bez spłukiwania.  Olejek zawiera bogaty w glicerydy oraz witaminy olej arganowy, olej kokosowy i olej inca inchi, które pomagają zapewnić włosom 7 efektów:

-zmniejszają skutki oddziaływania UV

-przywracają piękny połysk

-wygładzają

-odżywiają i nawilżają

-nadają jedwabistą miękkość

-zapobiegają puszeniu się włosów

-ułatwiają rozczesywanie i układanie

Skład:

Wizualnie produkt wygląda estetycznie. Butelka z miękkiego, przeźroczystego plastiku skrywa w sobie 150ml brzoskwiniowego koloru "kremu". Olejek ten , czy też jak kto woli krem dozujemy za pomocą pompki.

Konsystencja takiego rzadszego balsamu do ciała. Zapach delikatny, nienachalny , słodki. Chyba wyczuwam w nim nieco kokosa, ale głowy za to nie dam.

Jako,że jest to produkt bez spłukiwania , a takich moje włosy nie lubią to wykorzystałam go głównie na włosach córki. Jej włoski są suche, wręcz bywają sianowate więc wszelkie olejki i nawilżacze są mile widziane. 

Olejek można stosować na wilgotne włosy przed suszeniem oraz na wykończenie fryzury co ma pomóc wydobyć piękny blask włosów .

My zdecydowaliśmy się na pierwszy sposób i używając jedną pompkę produktu ( wielkości orzecha laskowego) nakładaliśmy olejek na wilgotne włosy. Przy czym stosowaliśmy na całą głowę . Prawe mówiąc , córka ma włosy do ramion i jedna pompka to nawet za dużo było więc wydajność dobra.

Włosy po wyschnięciu ładnie, delikatnie pachniały. Łatwiej się rozczesywały i zdecydowanie mniej się puszyły co przy włosach Laury doceniamy, gdyż większość szamponów powoduje po wysuszeniu "podwójną objętość" ciężką do ujarzmienia w "kitce" .

Żeby nie było,że eksperymentuje tylko na dziecku ;) to na swoich włosach również sprawdziłam działanie olejku . Na suchych włosach, mała ilość - włosy rzeczywiście błyszczą i pachną ale i też stały się wizualnie nieświeże . Zbyt ciężki dla moich włosów. 

Na mokrych włosach również utrzymuje się zapach, włosy "ujarzmione" , gładkie ale też i niestety wyczuwalnie zbyt obciążone. Mycie włosów tego samego dnia nieuniknione . 

Możliwe,że moje włosy takie już są ,że nie przyjmują olejków i bardzo łatwo je "przetłuścić" dlatego akurat ten produkt na moich włosach się nie sprawdza i raczej odradzała bym go osobom z włosami łatwo przetłuszczającymi się.

Za to jako szybki poprawiacz wyglądu włosów suchych i sianowatych sprawdza się . Włosy się po nim nie puszą , błyszczą i łatwiej układają . 

Podsumowując myślę ,że jest to niedrogi bo kosztujący ok 10-11 zł produkt , który sprawdzi się na suchych włosach lubiących oleje. Poprawi wizualnie ich wygląd i ułatwią rozczesywanie i układanie.

A Wy Kochani co sądzicie o olejku w kremie od Marion?

Sprawdza się na Waszych włosach czy też nie? 

Pozdrawiam Was serdecznie.

Malinka