Witajcie:)
Tradycja starożytna była inspiracją do stworzenia receptury dla olejku ,o którym chcę Wam dzisiaj opowiedzieć.
OROFLUIDO ELIXIR
Tradycja starożytna była inspiracją do stworzenia receptury dla olejku ,o którym chcę Wam dzisiaj opowiedzieć.
OROFLUIDO ELIXIR
Kilka informacji :
Unikalna kompozycja tego olejku gwarantuje wyjątkową jedwabistość ,idealny połysk oraz pięknie rozświetlone włosy.
Szybko się wchłania i nie obciąża włosów.
Olejek arganowy jest niezwykle bogaty w wit.E,a olejki eteryczne posiadają wysoką zawartość tłuszczu,
który w swym składzie jest podobny do własnej skóry.
Bardzo silnie wzmacnia strukturę włosów.
Olej lniany wygładza łuskę włosa oraz go uszczelnia.
Olejek z papirusa zawiera w sobie kwasy wysoko tłuszczowe i tokoferol.
Są to naturalne składniki dające naturalną ochronę przed wolnymi rodnikami.
Stosujemy nanosząc kilka kropel na opuszki palców i aplikując na mokre bądź suche włosy.
Aplikując na włosy wilgotne olejek sprawia:
- że włosy są rozświetlone ,jedwabiście gładkie
-ułatwia rozczesywanie-nadaje wyjątkowego blasku
-zwiększa widocznie objętość oraz elastyczność
-zapobiega plątaniu
Aplikacja na włosy suche:
-nadaje trwały połysk
-Zapobiega plątaniu się włosów i ułatwia rozczesywanie
-Sprawia ,że włosy stają się miękkie ,zdyscyplinowane i elastyczne.
Więcej można poczytać na Essenza Perfumy.
Moim okiem :
Ja testowałam odżywkę ( choć moim zdaniem bardziej pasuje określenie po prostu - olejek) w wersji małej czyli 5 ml x dwa .
Olejek zapakowany jest w czarny kartonik a sam znajduje się w szklanej buteleczce.
Nie ma na niej żadnej zatyczki/dozownika tylko dość spora dziura.
Mimo to olejek jest na tyle gęsty,że nie wylał mi się z butelki choć nie raz się przewróciła.
Kolor złota o przepięknym zapachu bursztynu i wanilii .Jak tak dobrze się "wwąchać" to czuć w nim jeszcze coś " pieprznego".
Co tylko dodaje "smaczku" :)
W dodatku zapach bardzo długo utrzymuje się na włosach.
Stosowałam i na włosy suche i na mokre.
Mogę powiedzieć Wam tylko jedno ....jest GENIALNY.
Pomijając już zapach to olejek szybko się wchłania nawet na suchych włosach.
Niemal natychmiast stają się one jedwabiście gładkie i lśnią jak łan żyta w słońcu:D
Nie ma żadnego problemu z rozczesaniem włosów .
W dodatku są tak gładkie....no tak gładkie że nic tylko się miziać ;)
Co więcej olejek ma konsystencje olejku ( ja wiem że to masło maślane) jednak mimo to nie jest tłusty. Nawet dłonie nie pozostają tłuste po aplikacji.
To pod czym się podpisuję to :.
-Ułatwia rozczesywanie ( nawet na suchych i splatanych włosach)
-zapobiega plątaniu
-pięknie rozświetla włosy
-staja się miękkie ,elastyczne i bardzo przyjemne w dotyku
-szybko się wchłania
-pięknie pachnie
-efekt i zapach utrzymują się do następnego mycia
-co dla mnie najważniejsze - nie obciąża włosów nawet takich tłuścioszków jak moje
-nie wpływa na szybkość przetłuszczania się włosów ale też i nie przedłuża świeżości
Ale oczywiście mimo tych samych plusów jest jeden minus - cena.
O ile pojemność 5 ml kosztuje ok 5-8 zł to już 50 ml kosztuje 45 zł,a 100 ml to wydatek ok 80zł.
Pomijając już zapach to olejek szybko się wchłania nawet na suchych włosach.
Niemal natychmiast stają się one jedwabiście gładkie i lśnią jak łan żyta w słońcu:D
Nie ma żadnego problemu z rozczesaniem włosów .
W dodatku są tak gładkie....no tak gładkie że nic tylko się miziać ;)
Co więcej olejek ma konsystencje olejku ( ja wiem że to masło maślane) jednak mimo to nie jest tłusty. Nawet dłonie nie pozostają tłuste po aplikacji.
To pod czym się podpisuję to :.
-Ułatwia rozczesywanie ( nawet na suchych i splatanych włosach)
-zapobiega plątaniu
-pięknie rozświetla włosy
-staja się miękkie ,elastyczne i bardzo przyjemne w dotyku
-szybko się wchłania
-pięknie pachnie
-efekt i zapach utrzymują się do następnego mycia
-co dla mnie najważniejsze - nie obciąża włosów nawet takich tłuścioszków jak moje
-nie wpływa na szybkość przetłuszczania się włosów ale też i nie przedłuża świeżości
Ale oczywiście mimo tych samych plusów jest jeden minus - cena.
O ile pojemność 5 ml kosztuje ok 5-8 zł to już 50 ml kosztuje 45 zł,a 100 ml to wydatek ok 80zł.
Z drugiej strony ta odżywka to coś w rodzaju jedwabiu do włosów z tym,że mam wrażenie "bogatsza" .
Mam też takie wrażenie stosowania kosmetyku "luksusowego" ,co również zawdzięczamy samemu wyglądowi buteleczki.
Sprawdza się świetnie w dodatku taka 100 ml butelka wystarczy na kilka miesięcy.
Biorąc pod uwagę działanie i wydajność myślę że mimo wszystko warto zainwestować.
Ja jak nazbieram to 100 ml kupię a póki co chcę chociaż te 50 ml.:)
Sprawdziła się u mnie doskonale zarówno na moich włosach jak i... na dzieci :)
Polecam Wam,jeśli macie okazję koniecznie wypróbujcie.
Więcej poczytać i kupić ją można w sklepie Essenza Perfumy pod linkiem.
Może ktoś z Was używał też maski odbudowującej tej firmy? Ciekawa jestem czy jest tak samo dobra.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Malinka
.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz