Vianek - oczyszczanie w zgodzie z naturą

Witajcie!
Vianek jest najmłodszym dzieckiem popularnego Sylveco, producenta kosmetyków tworzonych w zgodzie z naturą. Składnikami ich są polskie zioła i rośliny pochodzące z upraw ekologicznych. Zaintrygowała mnie ta nowa linia produktów jak tylko pojawiła się na rynku. Jestem wielką fanką Sylveco , polubiłam też Biolaven więc z dużymi oczekiwaniami oraz pozytywnym nastawieniem czekałam aż któryś z produktów dane mi będzie nabyć.

Dzisiejszy bohater jest trzecim produktem Vianek goszczącym w mojej łazience. Postawiłam na produkt "zielony" czyli żel do twarzy normalizujący.

Żel myjący  z ekstraktem z kory wierzby


Słowem opisu jest to odświeżający żel do codziennego mycia twarzy, przeznaczony do cery przetłuszczającej się i problematycznej. Zawiera ekstrakt z kory wierzby białej o właściwościach ściągających i normalizujących oraz kwas salicylowy, który dogłębnie oczyszcza i odblokowuje pory. Dodatek olejku eukaliptusowego przyspiesza regenerację zmian skórnych.

Skład:


Żel znajduje się w plastikowym, nie przeźroczystym pojemniku. Odpowiedzialna za dozowanie pompka działa bez zastrzeżeń. Do umycia mojej twarzy wystarcza jedna doza żelu.
Zapach tego produktu na samym początku wydał mi się nieco dziki, ale szybko się do niego przyzwyczaiłam. Ogólnie żel pachnie ziołowo.



Mam cerę mieszaną w zależności od jej humoru bardziej tłustą bądź suchą . Żelu używam codziennie rano oraz wieczorem. Oczywiście po uprzednim demakijażu. Nie sprawdzałam czy radzi sobie z kosmetykami kolorowymi tudzież podkładem. 



Bohater nasz pieni się słabo za sprawą braku paskudnych chemicznych detergentów. 
Oczyszcza twarz łagodnie, ale skutecznie. Co dla mnie ważne rzeczywiście odkąd używam tego żelu moja cera zdecydowanie mniej się świeci i wydaje się że spokojnie można mu przypisać część zasługi ( oczywiście nie sam żel odpowiada za stan cery) za regulację nadmiernego wydzielania się sebum i ogólne trzymanie w ryzach mojej skóry twarzy. Co równie ważne skóra po umyciu nie jest przesuszona i nie mam uczucia ściągnięcia. 
Wydaje mi się też, że odkąd go używam szybciej goją mi się różne niechciane paskudy pojawiające się na twarzy. Przy czym ogólnie wspomniane paskudy też jakby w mniejszym stopniu mnie odwiedzały.

Podsumowując żel normalizujący spisuje się dobrze. Wydajność też jest w porządku, używam codziennie od miesiąca i na jakieś dwa tygodnie myślę że jeszcze wystarczy. 

Przyjemny, bliski naturze produkt który skutecznie ale łagodnie oczyszcza naszą cerę . Nie wysusza , nie szkodzi a wręcz ma swój wkład w poprawę stanu cery. 

W zależności od sklepu ceny wahają się od w granicy 17 - 18 zł. Mój pochodzi z mojego ulubionego sklepu Grota Bryza gdzie kupicie go w cenie 17,50 zł.

Ze swojej strony mogę Wam go tylko serdecznie polecić . Osobiście mam chęć na więcej i zapewne teraz do koszyka trafi tonik z tej serii. A Wy poznaliście już bliżej produkty Vianek? Które skradły Wasze serca i które warto wypróbować ? Piszcie śmiało ! 

Pozdrawiam was cieplutko i (prawie) wiosennie!

Malinka 




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka