Mój pierwszy raz z suchym szamponem - czy bolało?

Witajcie!

Jakiś czas temu pisałam Wam o  paczuszce zwanej BOX ONLY YOU . Wśród produktów , które się tam znajdowały był dzisiejszy bohater. 

L’biotica ProfessionalTherapy  Express Dry Shampoo - Suchy Szampon

Ekspresowy suchy szampon do codziennego stosowania, natychmiastowy efekt, zapach tropikalnych owoców.

Suchy szampon do włosów L’biotica Professional Therapy to idealny sposób na szybkie i proste odświeżenie włosów bez użycia wody. Włosy odzyskują świeży wygląd w ciągu kilku sekund. Jego formuła sprawia, że włosy pozostają odświeżone oraz lekko uniesione u nasady. Przywraca włosom energię i witalność.

Daje nam :

- Natychmiastowy efekt bez użycia wody.

- W szybki i prosty sposób nadaje włosom świeżości i atrakcyjnego wyglądu.

- Idealny w czasie podróży.

- Pozostawia na włosach świeży zapach tropikalnych owoców.

- Forma aerozolu ułatwia równomierną aplikację.

Wizualnie produkt całkiem przyjemnie się prezentuje.

Muszę Wam powiedzieć, że jest to mój pierwszy raz z suchym szamponem. 

Zawsze też byłam przeciwniczką tego typu produktów i sama nie kupiła bym żadnego suchego szamponu. Mimo wszystko wolę myć niż odświeżać. Ale nie przeczę ,że jako psiadaczce włosów łatwo i szybko przetłuszczających się zdarzają mi się dni kiedy moja fryzura, mimo starań wygląda po prostu nieświeżo a czasu na umycie zwyczajnie nie ma.

Szampon L’biotica ProfessionalTherapy wypróbowałam kilkukrotnie "w dniu mycia włosów" , czyli w momentach kiedy moje włosy zbyt świeże nie były. Jaki efekt?

Pierwsze co mi się spodobało to zapach. Produkt ten pachnie ślicznie, słodko , możliwe że jest to woń świeżych , tropikalnych owoców ;) Co więcej zapach ten utrzymuje się na włosach.

Jeśli natomiast chodzi o działanie to jest tak jak się spodziewałam.  

Po "psikaniu" i wczochraniu produktu we włosy oraz ich rozczesaniu wizualnie fryzura wygląda dość dobrze. W dotyku włosy robią się takie lekkie i gładkie. Nie zauważyłam natomiast aby unosiły się u nasady, a przy tłustych włoskach właśnie na to liczyłam najbardziej. ( Chyba,że mam wyjątkowo oporne włosy) 

Stan świeżości utrzymuje się na moich włosach kilka godzin , później włosy wyglądają na jeszcze bardziej tłuste niż były. 

Czytałam opinie,że szampon ten u wielu osób odświeża włosy na cały dzień dlatego zastanawiam się dlaczego u mnie tyle nie wytrzymuje, mimo iż używałam go na "dwudniowych" włosach. Może to zależy od rodzaju? 

Z tego co czytałam, suche szampony potrafią zostawiać na włosach osad - tu nic takiego nie zauważyłam, co zapewne docenią osoby ciemnowłose. 

Podsumowując L’biotica ProfessionalTherapy to produkt, który rzeczywiście może przydać się w sytuacjach ekstremalnych i szybko, choć nie na długo niestety odświeżyć nam fryzurę. Do tego otula pięknym zapachem i nie powoduje łupieżu czy innych podrażnień skóry głowy.

Czyli mogę powiedzieć ,że podczas mojego pierwszego razu z suchym szamponem nie bolało, ale też nie sprawiło większej przyjemności;) 

Dostępny również w  wersji Refresh Dry/ Odświeżający .

A czy Wy stosujecie suche szampony? Znacie L’biotica ProfessionalTherapy  Express Dry Shampoo ?  Jak u Was się spisuje? 

Pozdrawiam Was cieplutko.
Malinka