Witajcie:)
Jakiś czas temu udało mi się uprosić siostrę o przywiezienie kilku produktów wychwalanego przez wszystkich Balea.
Między innymi w moje małe,chude łapki trafił żel z limited edition PARADISE BEACH .
Opakowanie zdecydowanie dla oka przyjemne ,róż ,narysowane owocki - ananasek i kokos:)
Małe zastrzeżenie do zamknięcia- ciężko się domyka.
Skład dla dociekliwych :
Żel ma pachnieć,pienić się i nie wysuszać skóry.
Ten pachnie ślicznie ,słodko,ja wyczuwam kokosa.
Na skórze utrzymuje się jakiś czas.
Pieni się całkiem ładnie ,dziecko które mi go podbiera robi ogromne bańki więc jest dobrze:)
Kolor żelu to róż :
Konsystencja idealna, nie za rzadki nie za gęsty.
Myje jak na żel przystało ,nie wysusza skóry ja mam wręcz wrażenie że lekko nawilża.
Krzywdy żadnej nie zrobił i bardzo chętnie wypróbuję inne żele Balea tylko muszę trochę siostrze pojęczeć :)
A tak na marginesie dowiedziałam się ostatnio ,że przyjaciel rodziny pracuje w ...DM a ja nie miałam skąd zdobyć tych produktów :)Oj to właśnie skutki bariery językowej .Ale już napomknęłam że te produkty chętnie bym u siebie widziała więc przy następnej wizycie będzie o mnie pamiętał:)
A jakie Wy macie zdanie na temat tego żelu,ewentualnie innych produktów Balea ,może podpowiecie co warto wypróbować ?
Kobietkom wszystkim życzę miło spędzonego Dnia Kobiet - niech Was dziś panowie rozpieszczają :)
Pozdrawiam Was cieplutko iście wiosennie ( wszak taka dziś pogoda cudna).
Malinka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz