Born Pretty Store, tatuaże do paznokci

Witajcie dziewczynki!

Wczoraj miał być post,( nie mylić z Wielkim postem) ale moja klawiatura przed południem zgłupiała, wszystkie literki były nie tam gdzie trzeba i dostawałam białej gorączki przy pisaniu czegokolwiek. Najbardziej jestem zła,ze nie załapałam się na zestaw promocyjny u JM Spa&Wellness Kosmetyki na   Facebooku.Zanim udało mi się znaleźć ś do słowa Myślibórz to było już po ptakach:-P

A po południu sama się naprawiła , chyba przesilenie wiosenne ją dopadło:)

Dziś będzie jeszcze o pazurkach, a dokładniej o tatuażach z Born Pretty Store.
Nie spodziewajcie się cudów co do mojego ich wykorzystania, brak talentu albo praktyki, ale coś tam wyszło.

Same tatuaże są świetne, od razu przypadły mi do gustu.Dużo bardziej sprawdziły się niż te nieszczęsne naklejki, które też z czasem Wam jakoś pokażę.Czekam na wenę i lepsza długość paznokci.



Tatuaże  kosztują 2,86 $
Czyli jakieś 10 zł na polskie złotówki.Myślę,że cena jeszcze nie taka zła.
Ja dostałam od Born Pretty Store w ramach współpracy.
Znaleźć je można Tutaj
Dostajemy ich sztuk 20 na małej karteczce.

Tak jak wspominałam w poprzednim poście,na odwrocie jest instrukcja, ale ja "robię po swojemu".
Wycinam jeden tatuaż,przykładam na paznokcia, gąbeczką mokrą na chwilkę przycisnę i gotowe.
Działa jak tatuaż z gum do żucia:)

Należą im się pochwały za trwałość.
Wytrzymują dłużej niż lakier na który są nakładane;)
Moje paluszki wciąż w nie najlepszej kondycji ale nie one są tu bohaterem ale tatuaż, więc proszę:






Nałożyłam na lakier, Astor Perfect Stay, który z założenia ma wytrzymać 10 dni - jednak trzy to góra.
Kolor lubię i wykorzystuję jako kamuflaż w dni kiedy nie chcę żeby paznokcie rzucały się w oczy.
Idealnie stapia się z kolorem skóry palców i mamy paznokcie pomalowane ale to co chcemy ukryć jest niewidoczne:)



Robiłam też próbę na różowym kolorku i ładnie to się prezentowało, tylko zdjęc nie zrobiłam bo to byłu w dniu w którym "odkryłam nowe przeznaczenie bezbarwnej cieczy" :)

Myślę że na białym, albo perłowym też wyglądało by to ciekawie.

A tu maleństwo również z Born Pretty które czeka na swoją kolej:)




A Wy korzystacie z tego typu ozdób?
Znacie sklep Born Pretty Store?
Warto go odwiedzić, może nie po same tatuaże ale asortyment jest duży , bardzo dużo produktów Nail Art w cenie poniżej 1$ i zawsze darmowa wysyłka:)

Pozdrawiam cieplutko.
Ewelina


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Malinkowy Świat © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka